Premier Izraela: Jestem otwarty na przedłużenie obecnego rozejmu
"Przywódcy omówili przerwę w walkach i zwiększenie bardzo potrzebnej dodatkowej pomocy humanitarnej dla Gazy. Premier podziękował prezydentowi za jego niestrudzone wysiłki mające na celu pomoc w pośredniczeniu i pełnym wdrożeniu tego porozumienia. Obaj przywódcy zgodzili się, że prace nie zostały jeszcze zakończone i że będą je kontynuować w celu uwolnienia wszystkich zakładników. Obaj przywódcy zgodzili się pozostać w bliskim kontakcie w nadchodzących dniach" – czytamy w komunikacie Białego Domu.
W niedzielę bojownicy Hamasu wypuścili trzecią grupę izraelskich zakładników. Zwolniono 14 Izraelczyków i trzech obywateli Tajlandii. Ich stan został oceniony jako "dobry". Wcześniej bojownicy wypuścili jednego Rosjanina – podało "Financial Times". W odpowiedzi izraelska Służba Penitencjarna przygotowała się do jednoczesnego zwolnienia z więzienia co najmniej 39 Palestyńczyków, zgodnie z wcześniej osiągniętymi porozumieniami.
Izrael gotowy na dłuższy rozejm
– Przekazałem prezydentowi, że jestem otwarty na przedłużenie obecnego rozejmu, ale kiedy on się zakończy, operacja naziemna izraelskiego wojska powróci z pełną siłą – poinformował premier Netanjahu w rozmowie z izraelskimi mediami. – Powiedziałem prezydentowi, że obecny czterodniowy rozejm można przedłużyć, aby umożliwić uwolnienie większej liczby zakładników. Na zasadzie: "za każdy dzień kolejnych 10" – przekazał.
– Przywieźliśmy do domu kolejną grupę zakładników, dzieci i kobiety. Jestem poruszony do głębi serca, podobnie jak cały naród, kiedy widzimy ponownie zjednoczone rodziny – stwierdził premier Izraela w oświadczeniu, udostępnionym za pomocą mediów społecznościowych. – Po zakończeniu rozejmu będziemy kontynuować naszą operację, aby osiągnąć cele: zniszczyć Hamas, zapewnić, że Gaza nie wróci do tego, czym była i, oczywiście, uwolnić wszystkich naszych zakładników – stwierdził Netanjahu. – Jestem pewien, że zakończymy tę misję sukcesem, ponieważ nie mamy innego wyboru – dodał.